W tym roku Festyn parafialny odbywał się w strugach deszczu. To był jedyny dzień w tygodniu, w którym padał deszcz!
Najwyraźniej Panu Bogu potrzebna była taka pogoda (mieliśmy dotkliwy brak deszczu w ostatnich tygodniach).
Oddaliśmy tę sprawę woli Pana. My się modlimy, On decyduje. ;)

Najważniejszym wydarzeniem wieczoru było losowanie nagród. Zapraszamy do oglądania fotorelacji.

          

Szczęśliwym zwycięzcą nagrody głównej – roweru – został pan Adam!
Teraz będzie mógł przyjeżdżać do kościoła ekologicznie i bezszelestnie.
Gratulujemy!

Festyn nie zrobił się sam

Bez ciężkiej pracy wielu osób, nie byłoby Festynu. Dziękujemy za dogranie niezliczonych szczegółów, pozyskanie sponsorów, nieprzespane noce i nadwyrężone kręgosłupy. Głównymi organizatorami byli: ks. Jarosław i ks. Jakub.