Jedyny taki obraz na świecie

Pierwsza niedziela po Wielkanocy to Niedziela Miłosierdzia. Zapraszamy Cię do uczestniczenia w kulcie Miłosierdzia Bożego w łączności z obrazem pochodzącym z objawień św. Faustyny.

Jest to obraz namalowany w Wilnie przez Eugeniusza Kazimirowskiego na kilka lat przed wybuchem drugiej wojny światowej. Obraz ten został specjalnie objawiony dla kultu Miłosierdzia Bożego i z wielu powodów jest to obraz niezwykły i absolutnie wyjątkowy…

Aby poznać wartość objawionego obrazu, patrz na niego innymi oczami. Nie jest to jeden z wielu obrazów obecnych w kościelnym kulcie.

Zamiast tego czytaj ten obraz, tak jak czyta się Słowo Boże, które przecież staramy się czytać ze zrozumieniem tego, co ono oznacza.

Do takiego odbioru obrazu z objawień św. Faustyny zobowiązuje właśnie jego wyjątkowy charakter.

Co sprawia, że jest to wyjątkowy obraz?

1.

Absolutnym fenomenem jest to, że nigdy wcześniej nie zdarzyło się, żeby powstał obraz, któremu Pan Jezus nakazał oddawać cześć w taki sposób, jak w przypadku tego objawionego obrazu.

Frazę: „nigdy wcześniej nie zdarzyło się…”, w odniesieniu do tego obrazu trzeba jednak powtórzyć kilkakrotnie!

Zacznijmy od tego, że jest to obraz jakiego nie było wcześniej nie tylko w całej historii objawień, ale i w całej historii obrazów.

Dlaczego?

Ponieważ jego wzór ukazał sam Pan Jezus i znaczące jest także to, jaki konkretnie dzień Pan Jezus wybrał na to wydarzenie. Wiąże się on z ważnym świętem dla tradycji chrześcijańskiej.

Uwaga! W tym dniu, w Kościele tradycji wschodniej, przypadała Uroczystość Świętych Ikon, którą obchodzi się w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu. Jest to fakt niemal nieznany w tradycji zachodniej.

Waga tego święta wynika z faktu, że zostało ono ustanowione na znak zwycięstwa Kościoła nad herezją wykluczającą ze sfery kultu obrazy ukazujące Zbawiciela.

Istotne jest także to, że impulsem dla jego ustanowienia były orzeczenia soboru powszechnego – ostatniego wspólnego dla Kościoła przed jego rozłamem.

Wybór Uroczystości Świętych Ikon na dzień objawienia wzoru obrazu dla kultu Miłosierdzia Bożego daje zatem do myślenia.

Do kolejnych fenomenalnych cech tego obrazu należy to, że:

  1. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się, aby Zbawiciel nakazał konkretnej osobie, a była nią św. Faustyna, wykonać jakiś obraz zgodnie z tym, jak się jej ukazał.
  2. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się,aby powstał obraz odtworzony ściśle według ukazanego przez Pana Jezusa wzoru.
  3. Nie zdarzyło się także, aby jakikolwiek obraz uzyskał pełną akceptację Zbawiciela.

I to jeszcze w trakcie trwania objawień, jak w przypadku tego obrazu wileńskiego, który zresztą został przez Pana Jezusa zaakceptowany kilkakrotnie.

A wyrazem tego było także to, że Pan Jezus ukazywał się s. Faustynie w widzialnej postaci już po namalowaniu obrazu, w takiej właśnie postaci jak na obrazie objawionym mistyczce.

Jedyny taki obraz w historii Kościoła

Jest to więc jedyny obraz w historii Kościoła, który powstał ściśle według wzoru ukazanego przez Zbawiciela.

Ale na tym nie kończy się lista jego niezwykłych cech.

Pierwszy raz w historii – Zbawiciel wskazuje datę i miejsce

Nigdy wcześniej nie zdarzyło się także, aby obraz został wprowadzony do kultu na żądanie samego Pana Jezusa we wskazanym przez Niego dniu i miejscu (28 kwietnia 1935 r. w Wilnie).

Ta data wiązała się z:

  • zakończeniem Roku Jubileuszowego Odkupienia Świata,
  • a dzień ten był jednocześnie po raz pierwszy obchodzonym w Kościele (także na żądanie Zbawiciela!) Świętem Miłosierdzia Bożego.

Ważna rola narodu

Te niezwykłe okoliczności i zdarzenia związane są także z tym, że:

  • objawienie obrazu miało miejsce w Polsce,
  • skierowane było do polskiej mistyczki,
  • a promocja tego kultu została powierzona polskiemu kapłanowi,
  • jak również Pan Jezus komunikował się ze św. Faustyną w języku polskim.

Czy znasz już odpowiedź na pytanie, w jakim kraju powinno się dbać o właściwy rozwój kultu Miłosierdzia Bożego?

Osobiste wskazówki Jezusa

Nie było dotąd obrazu, któremu Zbawiciel osobiście nadał określony cel i funkcje, które do tego momentu były w Kościele nieznane.

Pan obiecuje nam za pośrednictwem św. Faustyny, że „dusza, która będzie czcić ten obraz, nie zginie”. Obiecuje również: „zwycięstwo nad [naszymi] wrogami już tutaj na ziemi, szczególnie w godzinie śmierci” oraz „bronić [nas] jako własnej chwały”.

Pan Jezus powiedział także: „Przez obraz ten udzielać będę wiele łask dla dusz, a przeto niech ma przystęp wszelka dusza do niego”.

Spowiednik św. Faustyny, bł. Michał Sopoćko, przypomniał dodatkowe obietnice dotyczące obrazu, które nasz Pan złożył za pośrednictwem św. Faustyny​​:

Kiedy na świat spadną kary za grzechy, a wasz kraj doświadczy ogromnego zniszczenia, jedynym schronieniem będzie zaufanie Mojemu miłosierdziu. Będę chronił miasta i domy, w których znajduje się obraz Miłosierdzia Bożego; będę chronił osoby, które będą oddawać cześć temu obrazowi. Jedynym schronieniem będzie zaufanie do Mojego Miłosierdzia”.

Ks. Sopoćko przypomniał również, że Pan Jezus powiedział:

Niech każdy pozyska dla swoich domów ten obraz, ponieważ będą jeszcze próby. I te domy, całe rodziny i wszyscy indywidualnie, którzy będą z głębokim szacunkiem trzymali ten obraz miłosierdzia, uchronię od wszelkiego rodzaju nieszczęść. Nadejdzie czas, kiedy wszyscy, którzy to zrobią, będą świadczyć o cudownej skuteczności i szczególnej ochronie miłosierdzia wypływającego z tego obrazu”.

2.

Co świadczy jeszcze o wyjątkowości obrazu objawionego przez Pana Jezusa?

Na pewno sam przekaz… Specyfika treści zawartych w obrazie objawionym św. Faustynie koncentruje się wokół tematu kapłaństwa, bez którego nie sposób wyobrazić sobie dostępu do komunii z Bogiem.

Jak widzimy na objawionym obrazie, Pan Jezus daje się nam poznać jako Przychodzący a przychodzi jako kapłan… z błogosławieństwem pokoju.

Tak, jak uczynił to przychodząc po Zmartwychwstaniu do Wieczernika:

  • Wszedł tam najpierw „pierwszego dnia tygodnia” z dwukrotnym pozdrowieniem słowami: „Pokój wam”.
  • Powrócił „po ośmiu dniach”, powtarzając to błogosławieństwo po raz trzeci.

Pan Jezus wypowiedział więc w dniu swojego Zmartwychwstania oraz w ósmym dniu po swoim zmartwychwstaniu trzykrotnie błogosławieństwo.

Przekładając to na czas liturgiczny – uczynił to w pierwszym dniu świąt Zmartwychwstania i w ósmym, ostatnim dniu tego święta, czyli w święto Miłosierdzia Bożego.

Dzień Miłosierdzia Boga

Obraz objawiony przez Zbawiciela, jest więc obrazem „ósmego dnia”, który jest dniem bezgranicznego Miłosierdzia Boga, o którym sam Pan Jezus powiedział:

W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia mojego;

która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii św., dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar;

w dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski; niech się nie lęka zbliżyć do mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat. Miłosierdzie moje jest tak wielkie, że przez cala wieczność nie zgłębi go żaden umysł, ani ludzki, ani anielski. […] Nie zazna ludzkość spokoju, dopokąd nie zwróci się do źródła miłosierdzia mojego”.

Na obrazie widzimy też, że Zbawiciel z przebitego boku wylewa na nas promienie światła, czyli Ducha Świętego. Pan Jezus, pokazując się z połączonymi w jedno promieniami mówi nam, że żyje, ponieważ promienie te są znakiem Jego krwi i wody.

Jak wiemy, po śmierci Zbawiciela „krew” i „woda” zostały od siebie oddzielone na potwierdzenie tego, że Pan Jezus umarł i oto w tym obrazie widzimy, że na powrót one się łączą.

W obrazie tym, Światło pochłania ciemność… to bardzo wyrazisty znak ukazanego św. Faustynie wzoru obrazu oraz jego odzwierciedlenia w obrazie namalowanym według jej wskazówek.

Opis św. Faustyny

Istotny dla zrozumienia treści obrazu jest opis św. Faustyny mówiący o dniu, w którym w Wilnie zostało zainaugurowane Święto Miłosierdzia Bożego i po raz pierwszy publicznie oddano cześć obrazowi namalowanemu na żądanie Pana Jezusa.

Z opisu tego wynika, że w momencie, kiedy kapłan udzielił błogosławieństwa Przenajświętszym Sakramentem, mistyczka ujrzała Pana Jezusa „w takiej postaci jako jest na tym obrazie. Udzielił Pan błogosławieństwa i promienie te rozeszły się na cały świat”.

Rozejście się promieni Miłosierdzia Bożego w sposób, który s. Faustyna określiła frazą: „na cały świat” mówi o tym, że promienie te wychodzące z konsekrowanej Hostii przez postać Pana Jezusa miały kształt kolisty. Taki sam, jak Szechina, czyli „Światło Niestworzone”, „Ujawniona Chwała Boga”, „Mieszkanie Boga”.

Tę kolistą formę widzimy na obrazie w samym jego centrum, w miejscu, gdzie w uchyleniu szaty, światło jest bardzo skumulowane.

Światło wylewające się z boku Zbawiciela jest jednocześnie drogą dla każdego człowieka do otwartych wnętrzności Bożego Miłosierdzia, do wnętrzności Ojca.

 3.

Ponieważ wszystkie szczegóły tego obrazy zostały ukazane przez samego Pana Jezusa, możemy być pewni, że to wszystko co na nim widzimy jest celowe i zgodne z Jego zamysłem.

Wiadomo, że po śmierci siostry Faustyny, począwszy od ostatnich lat wojny, zaczęły powstawać inne obrazy, które czerpały inspiracje z objawień świętej, ale żaden z nich nie uwzględnił zamysłu Pana Jezusa, który został zawarty w tym objawionym obrazie i dlatego to on jest wzorem dla innych obrazów.

Ważne

Siostra Faustyna podczas kilkudziesięciu sesji malarskich, trwających około sześć miesięcy uporczywie zabiegała o to, by objawiony jej obraz odzwierciedlał jak najwierniej ukazany jej wzór.

nie jest prawdą, jak nieraz się słyszy, że obraz ten nie spodobał się świętej.

Jej krytyczne słowa, które nieraz się cytuje, dotyczyły obrazu jeszcze nieukończonego, a był on potem malowany jeszcze przez dwa miesiące i na koniec, sam Pan Jezus powiedział zakonnicy, że… już wystarczy… zatem efekt, który widzimy na obrazie objawionym, jest efektem decyzji Pana Jezusa. Szczególnie dotyczy to Jego oblicza.

Zbawiciel zatem sam nakazał zakończyć pracę nad obrazem po uzyskaniu konkretnego efektu, właśnie takiego jaki widzimy na objawionym obrazie.

Pan Jezus uwidacznia się nam w objawionym obrazie w taki sposób, jak sam chce być przez nas widziany.

Konkluzja

Poprzez włączenie w naszej świątyni do kultu obrazu z objawień św. Faustyny wypełnia się wola Pana Jezusa, aby kult Miłosierdzia Bożego miał taki wymiar, jak zostało to objawione Kościołowi za pośrednictwem polskiej mistyczki.

Opracował: Zbigniew Treppa