Zastanawiasz się, jaki prezent kupić?

Bardzo dobrze. A jednocześnie ciężka sprawa. Nie wiadomo już właściwie, co wybrać. Dzieje się tak często dlatego, że przytłacza nas nadmiar przedmiotów.

Co takiego możesz kupić, czego nie ma druga osoba? To w wielu przypadkach niemożliwe.

Zrób DOBRY prezent

Pomyśl o zrobieniu naprawdę dobrego prezentu. Zrezygnuj z kolejnego „grata w domu” i wybierz szlachetny podarunek. Możesz też podobny prezent sprawić innym osobom.

Wiesz co jest najlepsze? Podobne czyny możesz wykonywać co miesiąc. A codziennie możesz wspierać Misjonarzy i Kościół swoją modlitwą. Matka Teresa nie na darmo mawiała, że modlitwa to największa siła na świecie!

Gdy umrzemy, będziemy zdawać relację wyłącznie z czynów miłości. Nie z posiadanych dóbr i modnych ubrań.

Lista szlachetnych celów jest dłuuuga!

Nie masz czasu na szukanie? Wybierz jeden z poniższych celów. Są godne!

  • Już za 250 zł rocznie, zapewnisz szkołę i dzienną opiekę ubogiemu dziecku. Siostry Michalitki poświęcają życie dla innych. Czy to nie jest doskonały prezent? Lepszy, niż kolejny niepotrzebny przedmiot?
  • Wspomóż konkretną akcję (np. budowa sali porodowej na Madagaskarze), którą prowadzą świeccy misjonarze wincentyńscy. Ach, gdybyśmy mogli choć na 2 godziny być w tamtym miejscu. Doskonale zrozumielibyśmy, jak bardzo potrzebna jest tam każda złotówka.
  • Sklep Amakuru – zamów herbaty, kawy, rękodzieło prosto z Afryki. W ten sposób będziesz wspierać naszych Braci w ramach tzw. „fair trade” (sprawiedliwy handel), a jednocześnie zamówisz konkretne dobra, które nadadzą się na egzotyczny prezent.

Spieszmy się dzielić miłością z innymi. Tego oczekuje od nas Pan Bóg.